Felgi aluminiowe to bardzo specyficzna część każdego samochodu, które potrafią diametralnie zmienić wygląd auta. Nic więc dziwnego, że fani tuningu czy po prostu miłośnicy pięknych aut często wydają na felgi spore pieniądze – nawet kilka tysięcy złotych. Przyjrzymy się zatem, jakie mamy alternatywy w przypadku, gdy nie mamy takiej gotówki a chcielibyśmy nieco uatrakcyjnić nasze „cztery kółka”.
W większości przypadków, nowe auto wyjeżdżające z salonu nie posiada felg aluminiowych. Są one w standardzie najlepiej wyposażonych pakietów lub w samochodach z wyższej półki. Oczywiście, można za nie dopłacić, ale zazwyczaj słono to kosztuje. Korzystniej jest więc kupić felgi oddzielnie, a jeśli nie mamy dużej ilości gotówki do dyspozycji – możemy poszukać ich na rynku wtórnym.
Statystycznie koszt felgi używanej jest o ok. 50% mniejszy, niż w przypadku nowej. Oczywiście, musimy być przygotowani na pewne defekty, ale właśnie dlatego rozsądnie wybierać jest felgi w dobrym stanie, z niewielkimi uszkodzeniami łatwymi do naprawienia. Musimy natomiast liczyć się z tym, że do kosztów zakupu felg dojdzie jeszcze koszt robocizny, obejmujący np. czyszczenie, prostowanie i malowanie kół. To, ile zapłacimy zarówno za samą felgę, jak i naprawę – zależy przede wszystkim od materiału, z jakiego wykonana jest część.
Przykładowo, koszt naprawy felgi stalowej to ok. 40 zł/sztuka. Nie zawsze jednak felgę można naprawić – np. boczne uszkodzenia są bardzo trudne do naprawienia. O wiele łatwiej jest z usterkami w okolicy rantów. Jeśli nasza felga zostanie poddana prostowaniu, będziemy musieli ją polakierować, a często także piaskować. Pozwoli to na pozbycie się korozji i głębokich wżerów w lakier. Po piaskowaniu felga pokrywana jest środkiem antykorozyjnym, a dopiero potem lakierowana.
Felga może być lakierowana przy pomocy pistoletu lub proszkowania. Oba sposoby mają swoje zalety. Pistolet zapewnia imponujący efekt, farba jest równomiernie rozprowadzona itp. Proszkowanie natomiast jest niezwykle trwałą metodą, dzięki której możliwe jest uzyskanie twardej powłoki lakierniczej, wnikającej nawet w bardzo drobne szczeliny.
Jeśli byśmy natomiast chcieli kupić felgi aluminiowe z drugiej ręki, a potem jest naprawić, także jest to możliwe. Felgi aluminiowe mają to do siebie, że łatwiej je skrzywić, ale też i… wyprostować. Pozwala to na naprawy np. skrzywień powodujących boczne bicie, które często są niezauważalne.
Felgi aluminiowe są jednak o wiele większym problemem, jeśli doznają pęknięcia – zwłaszcza w okolicy środkowego otworu i ramion. Zakłady rzadko podejmują się napraw ubytków na zewnętrznym, widocznym boku felgi. Tego typu usterki bardzo osłabiają strukturę felgi, a poza tym wymagają spawania, co jest zarówno ryzykowne, jak i kosztowne.
Jeżeli chodzi zaś o skalę kosztów, prostowanie małych skrzywień alufelgi to koszt oscylujący w granicach 60 zł. Lakierowanie w popularnym kolorze (srebrnym lub czarnym) to już wydatek rzędu ok. 100 zł za sztukę. Droższe są lakiery kilkuwarstwowe. Każdorazowo przed lakierowaniem felgi, należy je dokładnie oczyścić, wygładzić i pokryć podkładem.
Felgi aluminiowe nie poddaje się zabiegowi piaskowania – proces ten może skutkować uszkodzeniami i wżerami.