Koło dwumasowe występuje coraz w większej ilości aut w Europie, zwłaszcza w tych, z silnikiem diesla. Na czym polega funkcja tego elementu i jak jest zbudowane?
Aby to objaśnić, należy przybliżyć czytelnikowi charakterystykę pracy silnika. Otóż, czterosuwowy silnik spalinowy wykonuje pracę jeden raz na cztery suwy. Aby zgromadzić pracę i zapewnić równomierny bieg, wykorzystuje się koło zamachowe, umieszczone na wale korbowym. Masa koła ma duży wpływ na sam silnik – jeśli będzie zbyt duża, silnik będzie ociężały i z opóźnieniem będzie reagował na sterowanie gazem.
Koło zamachowe gromadzi także drgania z silnika. Drgania te biorą się z kolei z nierównomiernej pracy silnika, z cyklicznie występujących zapłonów w cylindrach. Drgania te stają się szczególnie dokuczliwe, gdy jednostka napędowa pracuje na biegu jałowym.
Jak do tej pory, stosowano takie konstrukcje, które przy niskich obrotach (do około 1300 obr/min) przenosiły drgania z silnika do skrzyni biegów. Takie rozwiązania skutkowały dużym hałasem i przyspieszonym zużyciem elementów skrzyni biegów.
Aby wyeliminować to niekorzystne zjawisko, duże koło zamachowe podzielono na dwie części. Jeden element przymocowany jest do wału korbowego silnika, z kolei druga – do wału skrzyni biegów. To koło, powiedzmy „silnikowe”, posiada specjalny wieniec współpracujący z rozrusznikiem.
Te dwa elementy koła zamachowego, połączone są ze sobą obrotowa na łożysko. Pomiędzy nimi znajduje się system tłumiący drgania, wykonujący swoją funkcję poprzez sprężyny zamontowane w rowkach obwodowych. Drgania z silnika neutralizowane są przez koło zamachowe, umiejscowione bliżej wału korbowego silnika i funkcję tę pełnią sprężyny tłumika. Na drugi element koła zamachowego drgania praktycznie nie przechodzą.
Co jest znamienne i bardzo ważne dla komfortowej i prawidłowej jazdy – koło zamachowe zwiększa bezwładność.