Dzięki kontrolkom na desce rozdzielczej kierowca jest w stanie dowiedzieć się wielu informacji o stanie i działaniu poszczególnych części lub układów samochodu. Warto zwracać na nie uwagę i rozumieć ich znaczenie.
Rozwój technologiczny w motoryzacji łatwo zaobserwować właśnie na podstawie deski rozdzielczej i ilości kontrolek. Im droższe i bardziej ekskluzywne auto, tym kontrolek jest więcej. Jest to efekt większej ilości systemów i elektronicznych układów. Generalnie, analizując znaczenie kontrolek warto pamiętać o kilku zasadach.
Po pierwsze, najważniejsze kontrolki znajdują się przed oczami kierowcy. Zazwyczaj jest to miejsce tuż obok prędkościomierza i obrotomierza, nad kolumną kierowniczą. W niektórych samochodach stosuje się centralne ustawienie wskaźników i specjalny panel tuż przed kierowcą.
Po drugie, kontrolki czerwone lub pomarańczowe oznaczają sytuacje niebezpieczne lub niesprawność niektórych części samochodu. Kontrolki pomarańczowe często sygnalizują także aktywację danych systemów elektronicznych, mogą też świecić pulsacyjnie w trakcie ich działania.
Po trzecie, zwróćmy uwagę na kontrolki podczas uruchamiania samochodu. Bardzo dużo kierowców zapala silnik auta tuż po włożeniu kluczyka do stacyjki, tymczasem to duży błąd. Uruchomienie samochodu i rozpoczęcie jazdy powinno się odbyć dopiero po zgaszeniu większości kontrolek. Włożenie kluczyka to czas, który samochód wykorzystuje na błyskawiczną diagnostykę działania części i systemów w samochodzie. Efektem tego może być stwierdzenie błędów w pracy silnika, elektryki czy podwozia.
Należy pamiętać, że jeśli w naszym aucie pali się wyłącznie jedna kontrolka, powinno dać to nam do myślenia. Prawidłowym odruchem jest zajrzenie do instrukcji obsługi auta i sprawdzenie znaczenia danej kontrolki. Jeśli jest to ważna usterka, grożąca zniszczeniem silnika, powinniśmy nie ruszać samochodu i skontaktować się z serwisem. Jeśli np. kontrolka oznacza zużycie się klocków hamulcowych, powinniśmy przymierzać się do ich wymiany.
Ciekawym przypadkiem są auta z silnikami Diesla, gdzie na uruchomienie silnika należy poczekać aż do chwili zgaśnięcia kontrolki świec żarowych. Gdy się to dzieje, oznacza to nagrzanie powietrza w komorach spalania silnika do odpowiedniej temperatury i tym samym gotowość do rozruchu. Jeśli nie poczekamy wystarczającej ilości czasu, możemy nie uruchomić auta.
Coraz więcej aut posiada system uruchamiania przyciskiem, a nie kluczykiem. W takich samochodach uruchamianie samochodu rozpoczyna się w momencie zakończenia diagnozy wszystkich elektronicznych podzespołów.