Nie wymieniłeś jeszcze opon na zimowe i nadal zastanawiasz się, czy warto? Poczekaj, bo może wcale ich nie potrzebujesz. Były pomysły na to, żeby wprowadzić taki przepis, ale ustawa nie przeszła i w zasadzie wymiana opon na zimowe leży w gestii kierowcy. Czy opony zimowe to konieczność?
Powszechne opinie
Generalnie przyjęło się, że wymiana opon na zimówki powinna nastąpić, gdy temperatura powietrza utrzymuje się poniżej 7 st. C i prognozy mówią o tendencji spadkowej. W Polsce to zwykle przełom października i listopada, a czasami nawet grudnia. Różnica w budowie opon letnich i zimowych sprowadza się nie tylko do stosowania specjalnych mieszanek gumy. Ważną cechą zimówek jest także ich odpowiednia konstrukcja i budowa bieżnika, który ma szerokie lamelowe rowki, duże kostki. Opona zimowa po prostu lepiej dostosowuje się do warunków drogowych, bowiem odprowadza większą ilość wody, śniegu i błota pośniegowego. Ale czy na pewno nie ma innego wyjścia?
Opony zimowe – sam zdecyduj
Powszechne odczucie jest takie, że kto opon nie zmienia ten postępuje lekkomyślnie narażając bezpieczeństwo wszystkich uczestników ruchu drogowego. Okazuje się, że wielu z was nie potrzebuje wcale opon zimowych, a w zupełności wystarczą całosezonowe! To, że opony uniwersalne w zupełności mogą wystarczyć przeciętnemu kierowcy przyznają nawet przedstawiciele koncernów oponiarskich. Opony całoroczne z technicznego punktu widzenia oferują zrównoważone osiągi zarówno zimą, jak i latem, przy umiarkowanym sposobie użytkowania oraz łagodnych warunkach atmosferycznych. Ponadto bezpieczeństwo na drodze i tak zależy przede wszystkim od zdrowego rozsądku, zachowania odpowiedniej prędkości i bycia ostrożnym.
Szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie jazdy samochodem w zimie na letnich. Nie mam 'bestii’ w garażu, ale nawet niezbyt mocny wóz może ponieść na lodzie. Jazda na letnich po błocie pośniegowym, śniegu czy lodzie to stwarzanie niepotrzebnego zagrożenia sobie i innym…