Nowością i zarówno największą gwiazdą na poznańskich targach Motor Show były ciężarówki, które opanowały całą halę numer 4. Podczas trwania targów wybrano trzy, najpiękniejsze ciągniki siodłowe w Polsce.
Pojazdy rozlokowano z nienaganna gracją – niczym na czerwonym dywanie. Potężne, imponujące maszyny stanowiły tło dla zmagań uczestników IV Ogólnopolskich Mistrzostrz Młodych Mechaników i Lakierników oraz siłaczy z Mobil Delvac Strong Traker. W weekendowe dni hala wypełniła się jednak odwiedzającymi, którzy otrzymali szansę zrobienia sobie zdjęć przy tych unikalnych pojazdach. Ciężarówki można było także zobaczyć od środka – ich kabiny, sprzęt ukrywający się pod maską i zaplecze, które podczas trasy, jest często drugim domem kierowcy.
W sobotę, 11 kwietnia, odbyły się wybory najpiękniejszej ciężarówki. Jury stanęło przed trudną decyzją i postanowiło skupić się na nawet najmniejszych detalach. Warto wspomnieć o fakcie, że wszystkie zaprezentowane na targach ciężarówki na co dzień jeżdżą w transporcie międzynarodowym i można je zobaczyć na drogach. Mimo unikatowego wykończenia są to niezwykłe monstra, prawdziwe konie robocze. Pojazdy tego typu potrafią jednak mocno zwrócić na siebie uwagę przechodniów i innych uczestników ruchu drogowego – i to nie tylko za sprawą swoich rozmiarów.
Trzecie miejsce zajęli Piraci z Karaibów firmy Lugras.
Drugie miejsce przypadło marce Nika Trans, która na targach zaprezentowała niemal wszystkie dostępne w ofercie ciężarówki. Jury doceniło model w barwach narodowych.
Wszystkie nowoczesne i świetnie pomalowane ciągniki siodłowe musiały uznać wyższość amerykańskiego Kenwortha z 1997 roku, którego tył został zaadaptowany na strefę rozrywki. Imprezowa ciężarówka firmy Łączyńscy z Gniezna okazała się wręcz bezkonkurencyjna i dlatego jury uznało model za najbardziej unikalny pod względem technicznym i estetycznym.